piątek, 26 sierpnia 2011

Haul - buy and show!

Zakupy z ostatniego czasu, a przynajmniej najfajniejsze rzeczy jakie udało mi się zdobyć :P Jestem uzależniona od kolczyków, mam ich ok 60 par, i ciężko mi się powstrzymać przed kupowaniem kolejnych. Po za tym zwiedziłam ciuchlandy i różne inne sklepy, oraz (jak to ja) obeszłam wszystkie drogerie w mieście. Oczywiście nie jednego dnia, nie mam takiej kondycji :D

Na początek biżuteria! 3 nowe pary kolczyków : )


Te kolczyki chodziły za mną od pół roku... widziałam je w C&A i H&M, ale nie byłam pewna czy chce wydawać na nie prawie 23zł (skąpstwo, ale za tyle przy odrobinie szczęścia mogę kupić z 4 pary :P) a tu nagle w rossmannie przecena i wydałam tylko 5zł! Param-pam-pam-pam! I'm lovin' it :D


Za te natomiast (uwaga! uwaga!) dałam 2,90 w sklepie wszystko za 2.90. Właśnie dlatego uważam ze wchodzenie do tego typu sklepów nie jest ani trochę obciachowe. Fakt, sporo tam paskudnych potworków z plastiku ale wystarczy trochę poszukać... : ) albo wykazać się inwencją,kupić straszydło i zrobić z niego naprawdę piękną rzecz.


Złoto-zielone kolczyki które nie lubią, kiedy robi im się zdjęcia. W spadku po mamie, która ich nigdy nie nosiła : )

Pora na ciuszki:


Spódniczka kupiona w ciuchlandzie za grosze. Świetnie wygląda do kremowo-brzoskwiniowego topu, założona na wierzch i oddzielona czarnym paskiem. Kiedy koszulka wróci z prania udokumentuje taki zestaw : ) 


Sweterek w kwiatki. Dosyć cienki, będzie w sam raz na koniec lata i początek jesieni. I ma baaardzo długie rękawy, co uwielbiam. 


I na koniec lakier do paznokci z firmy Selena, nr 192. Na zdjęciach wygląda na bardziej pomarańczowy niż normalnie. W dziennym świetle to kolor między pomarańczem a różowym grapefruitem. Dwie warstwy i mamy idealne pokrycie, trzyma się już jakieś 5 dni bez żadnych odprysków czy pęknięć, no i jest super tani, ok 2zł. Jest dość mały, ale to nawet dobrze. Lakiery do paznokci szybko mi się nudzą i co chwile kupuje nowe kolory, rzadko kiedy zużywam jakiś do końca.

Wzbogaciłam się również o nowe okulary i buty, ale to może pokaże wam kiedy indziej : )
aloha!

czwartek, 25 sierpnia 2011

Rękodzieło.

W pierwszym poście powitam was naszyjnikiem i broszką. Ręcznie wykonane, promują recykling starych koralików i resztek kolorowego filcu :P



Naszyjnik w kolorach perłowo-kremowych. Mam w planach wykonanie czarno-szarej wersji, jestem w trakcie zbierania koralików. Im więcej różnych kształtów i rozmiarów uzbieram tym lepszy powinien być efekt : )


I broszka. Kolorowa i radosna. Druga strona nie wygląda tak efektownie, raczej prowizorycznie. Miałam w planach jakoś ją poprawić ale chyba dam sobie spokój, skoro i tak jej nie widać ; ) Podstawka z grubego,szarego filcu, kwiatki to cienki filc kupiony w Empiku, środki kwiatków to czarne koraliki.


Mam nadzieję, ze wam się spodobają : ) Jutro mam w planach zrobić kilka zdjęć i pokazać wam moje ostatnie nabytki (kolczyki i ciuchy) :) do usłyszenia!